27/06/22
 
Sąd Okręgowy nie uznał apelacji oskarżonego Jacka Międlara i podtrzymał wyrok skazujący go na 12 miesięcy ograniczenia wolności z koniecznością świadczenia nieodpłatnie prac społecznych w wymiarze 30 godz. miesięcznie. Międlar skarży się, że sąd nakazał mu też zwrócić prawie 5 tys. zł kosztów postępowania.
 
Wyrok jest prawomocny.
 
To jedna z wielu spraw Międlara zgłoszonych przez Ośrodek. Ta dotyczy przemówienia byłego księdza w trakcie manifestacji 11 listopada 2017 r. we Wrocławiu.
"To, że synagogi mogą tutaj stać, na naszej polskiej ziemi, to, że Dutkiewicz i Żydzi mogą się w nich upajać talmudyczną nienawiścią, to jest tylko wynik naszej tolerancji, graniczącej z brakiem roztropności" - krzyczał wówczas do tłumu kiboli, nacjonalistów i faszystów.
To tylko jedna ze spraw prowadzonych przez Ośrodek w sprawach Międlara. Niedawno doprowadziliśmy do skazania go za znieważanie uczestników wrocławskiego Marszu Równości. Wcześniej zapadł wyrok 10 miesięcy ograniczenia wolności za nawoływanie do nienawiści. Toczy się sprawa ataków Międlara na sędzię, która wydała niekorzystne dla niego postanowienie.
A dzisiaj we Wrocławiu kolejna rozprawa procesu, w którym fundator Ośrodka Rafał Gaweł oskarża Międlara jako oskarżyciel posiłkowy.

 

Jacek Miedlar prawomocnie skazany

znajdź nas na: