"Przygladnijcie się gębom tych zboczeńców!" - wrzeszczał Jacek Międlar o uczestnikach Marszu Równości we Wrocławiu w 2018. A faszyści, kibole, narodowcy stojący razem z nim wyli:
"Wrocław wolny od pedałów!!!".
Proces trwał 3 lata. 29 listopada 2022 zakończył się prawomocnym wyrokiem skazującym Jacka Międlara na
4 miesiące ograniczenia wolności, prace społeczne - to wywalczona przez nas kara. Ponadto musi zapłacić nawiązkę i przeprosić przedstawiciela
Kultura Równości - organizacji organizującej Marsz Równości we Wrocławiu. I pradakosalnie to może najbardziej boleć nacjonalistę homofoba.
Ten wyrok to efekt trzech lat pracy, stawiania się w sądzie, przygotowywania kolejnych dokumentów, składania zeznań i kolejnych dowodów. Jak również obalania tez oskarżonego, który powoływał się na "naukowców" przedstawiających homofobiczne zmanipulowane badania mające usprawiedliwiać przemoc wobec osób LGBT.
Wszystkie te wynurzenia zostały odrzucone przez sąd jako nienaukowe i fałszywe.
3 lata naszej konsekwentnej pracy zostało wynagrodzone! A w tym roku Jacek Międlar został skazany już w 4 innych procesach zainicjowanych przez Ośrodek. Czekamy aż sąd dojrzy, że nacjonalista popełnia recydywę.