26/09/19

15-letni Jakub Baryła próbował przeszkodzić w przebiegu legalnego zgromadzenia publicznego Marsz Równości w Płocku. Nie reagował na prośby policji, by usunął się z drogi marszu, utrudniał wykonywanie przez funkcjonariuszy czynności służbowych.

 

Skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Płocku Wydział Rodzinny i Nieletnich wniosek o sprawdzenie sytuacji rodzinnej nieletniego. Nasze zaniepokojenie wzbudziły także publiczne wypowiedzi chłopca, w których twierdził m.in., że marsze równości to

  • zwykłe uderzenie środowisk żydowskich. Oni przyjechali tutaj robić gnój, rozwalić naród polski żeby z Polski zrobić Polin
  • Demokracja to najgorszy ustrój, tylko monarchia katolicka
  • To jest satanizm pod przykrywką „każdy inny, wszyscy równi”
  • Powinniśmy iść po trupach do celu. Nie ma Kościoła Katolickiego bez poszanowania wypraw krzyżowych, bez reanimacji dobrego zdania o świętej inkwizycji rzymskiej
  • Szanujemy osoby LGBT, ale nie możemy pozwolić na to, co one robią 

 

Wczoraj wizytę w domu nieletniego zapowiedział kurator rodzinny. Ma sprawdzić jak wygląda jego sytuacja rodzinna. 

 

Nasze zaniepokojenie wzbudziły publiczne wypowiedzi chłopca, który jest wykorzystywany przez środowiska skrajnie prawicowe jako "bohater". Wskazują one, że chłopiec jest pod wpływem ideologii nawołujących do nienawiści, w jego słowach pojawiają się wątki antysemickie i pochwalanie przemocy. Ponadto pozbawiony opieki nieletni dopuścił się złamania prawa.

 

Do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Płocku złożyliśmy także wnioski o sprawdzenie sytuacji rodzinnej nieletnich, którzy wraz z dorosłymi uczestniczyli w nielegalnej kontrmanifestacji przeciwko Marszowi Równości. Wykrzykiwali "jeb*ć was! weź k**asa do buzi, pedale!". Policja ustaliła ich tożsamość, sąd prowadzi czynności sprawdzające.

 

Kolejny wniosek dotyczył kobiety, która trzymając za rękę swoje dziecko znieważał i atakowała fizycznie policjanta. 

 

 

 

 

Kurator sprawdzi sytuację rodzinną Jakuba Baryły

znajdź nas na: