Zdzisław M. zostanie ukarany za publiczne nawoływanie do przemocy wobec osób nieheteronormatywnych. "Lać pedalstwo" - pisał pod postem o Marszu Równości.
To ważny wniosek Prokuratury Rejonowej w Żorach, która najwyraźniej rozumie, że tego rodzaju działania niszczą porządek publiczny. Do czego prowadzi bezkarne nawoływanie do nienawiści mieliśmy okazję zobaczyć w trakcie Marszu Równości w Białymstoku. Kibole i faszyści atakujący uczestników zgromadzenia publicznego mieli pełne poparcie wielu mieszkańców Białegostoku. Agresorzy byli przekonani o tym, że robią słusznie, bo zewsząd płynęły do nich komunikaty podobne do tych, które wygłaszał Zdzisław M.
Prokuratura wnioskuje o skazanie oskarżonego bez rozprawy na podstawie przepisów art. 335 par. 1 kpk. Mówi on, że jest to możliwe "jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, a w świetle jego wyjaśnień okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budzą wątpliwości".