W trakcie wyborów Mr Gay Poland w Poznaniu jedna z występujących drag queen na scenie symbolicznie podcięła gardło gumowej lalce z naklejoną twarzą arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
Jako Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zdecydowanie odcinamy się od takich aktów symbolicznej przemocy. Nie akceptujemy nawoływania do nienawiści.
Nie może być usprawiedliwieniem fakt, że biskup Jędraszewski wielokrotnie publicznie dehumanizował osoby LGBT nazywając je "zarazą", czy "antropologicznym błędem". Nie można odpowiadać ślepą nienawiścią na nienawiść. Biskupa staramy się postawić przed sądem i taką drogą należy walczyć o równe traktowanie. Przemoc, także symboliczna, nie jest rozwiązaniem.
Rozumiem frustrację członków grupy, która codziennie jest atakowana na ulicach polskich miast, znieważana przez rządowe media, której politycy rządzącej partii odmawiają uznania za pełnoprawnych obywateli. Widzę do czego to prowadzi. Wczoraj pomagałem transseksualnej osobie, która dwa razy w ciągu miesiąca była opluta, zwyzywana, zostałaby pobita, gdyby nie uciekła. Mówi "nie stać mnie na to, ale jeżdżę pociągami w wagonami pierwszej klasy, bo tylko tam czuję się w miarę bezpieczna".
Przedwczoraj dzwonił roztrzęsiony chłopak pobity przez sąsiada metalową rurką przy wtórze okrzyków "zaj***ę cię, ped*le!". Stracił przytomność, ma założone szwy na głowie. Sprawca została przez policję wypuszczony, zapewniliśmy chłopakowi pomoc prawną, by sprawca trafił do aresztu.
Takich spraw prowadzimy mnóstwo, telefon dzwoni codziennie.
Rozumiem więc frustrację osób, które widzą jak dostojnik Kościoła publicznie podsyca nastroje pogromowe i wskazuje "wroga". Mimo wszystko nie można iść tą samą drogą, co kibole w Białymstoku, Płocku i wielu innych miastach. Nie będziemy stać bezczynnie w obliczu agresji, ale nie wolno przejmować sposobów działania od skrajnej prawicy. Tym bardziej, że homofobiczna propaganda tylko czeka, by rozdmuchać takie incydenty, jednocześnie stwierdzając, że w Białymstoku "nic takiego się nie wydarzyło" i broniąc homofoba w sutannie.
Bądźmy mądrzejsi, nie dajmy się zmanipulować!
Do sprawy odniósł się także organizator imprezy:
"Jako organizatorzy konkursu Miss Lesbian Poland 2019 oraz Mr Gay Poland 2019, które odbyły się 9 i 10 sierpnia w Poznaniu pragniemy oświadczyć, że sprzeciwiamy się wszelkim rodzajom mowy nienawiści, nawoływania do przemocy oraz innym formom propagowania tego typu postaw.
W imieniu swoim chcemy przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone występem jednej z Drag Queen podczas naszego wydarzenia. Pragniemy jednak zaznaczyć, iż nie zostaliśmy wcześniej poinformowani o szczegółach występu. Nie akceptujemy tego typu występów.
Konkurs ma celu promowanie pozytywnych postaw oraz tolerancji i akceptacji."
Incydentem zajął się z urzędu Rzecznik Praw Obywatelskich.
Niezależnie od tego Ośrodek składa zawiadomienie w sprawach dwóch głośnych przypadków przemocy symbolicznej wobec Marka Jędraszewskiego i Ryszarda Petru. Każdy akt przemocy symbolicznej wobec przeciwników politycznych powinien być traktowany tak samo wobec prawa.
Konrad Dulkowski, prezes zarządu OMZRiK