- pisze Piotr Niemczyk w przedmowie do swojej książki "Pogarda. Dlaczego rośnie liczba przestępstw z nienawiści w Polsce".
To świetne opracowanie danych dotyczących rasizmu, homofobii, fali odradzającego się faszyzmu. Znajdziemy w nim statystyki, opinie ekspertów, próbę zrozumienia powodów, które stoją za rosnącą falą nienawiści.
Przestępstwa z nienawiści to według polskiego prawa dość wąska grupa zdarzeń spowodowanych rasizmem, ksenofobią i uprzedzeniami. Należą do nich przypadki agresji i gróźb wobec imigrantów i wyznawców innych religii niż katolicka, zniewagi z tego samego powodu, propagowanie faszyzmu i innych systemów totalitarnych, nawoływanie do nienawiści ze względów rasowych, etnicznych, religijnych lub politycznych. Niestety polski wymiar sprawiedliwości nie dostrzega przemocy wobec środowisk LGBT, a także niepełnosprawnych. W odrębny sposób traktuje też przemoc wobec kobiet, dzieci, osób starszych i zwierząt. Dlatego też trudno powiedzieć, aby przeciwdziałanie przestępstwom z nienawiści było dobrze i systemowo zorganizowane. Także polityka karna wydaje się nietrafiona. Skala underreportingu (czyli liczby przestępstw i wykroczeń, które nie są zgłaszane organom ścigania, tak zwana ciemna liczba) jest w Polsce ogromna. Wspólne badania Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i delegacji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wykazały, że zaledwie 5 procent przestępstw i wykroczeń popełnionych z pobudek rasistowskich i ze względu na nietolerancję o charakterze 37 etnicznym jest zgłaszanych organom ścigania. Wskaźnik ten w środowisku LGBT jest jeszcze niższy. Organizacje pozarządowe szacują go na 2 procent.
Polecamy!
książkę można kupić: