"Won żydowskie łajno" - tak Rafał R. skomentował artykuł o tysiącletniej historii mniejszości żydowskiej na terenach Polski.
Prokurator rejonowy z Chorzowa nie widzi jednak problemu. Właśnie umorzył postępowanie wobec "braku znamion czynu zabronionego".
W jaki sposób mógł dojść do podobnego wniosku - sami zachodzimy w głowę. Bo nie uzasadnił swojej decyzji, a nawet nie podpisał się pod pismem.
Przygotowujemy raport dotyczący podobnie kuriozalnych umorzeń prokuratury pod kierownictwem Zbigniewa Ziobro. Zainteresujemy nim instytucje unijne.